Zaznacz stronę

Zapewne wielu z Was zastanawiało się kiedy jest odpowiedni czas na szlif lub wymianę progów w gitarze lub basie, co zrobić kiedy końcówki progów kaleczą palce i czy skręcony gryf oznacza, że gitara nadaje się już tylko jako ozdoba na ścianę. W tym wpisie opowiemy o podstawowych problemach z którymi do nas przychodzicie i jak je należy rozwiązać. Dobrej jakości progi i serwis przeprowadzany na czas sprawiają, że gitara będzie służyła dłużej.  

Progi. Jaki materiał wybrać?

Każda marka progów charakteryzuje się inną wytrzymałością i twardością progów. W Bouwer Guitars korzystamy tylko z progów marki Sintoms. Według nas są to progi bezkonkurencyjne, a potwierdzają to nasi najbardziej wymagający klienci. Wśród bogatego wyboru progów tej marki najczęściej używamy stopu Nickel Silver 18% w wersji Extra Hard. Są to standardowe progi o zwiększonej twardości, a więc większej wytrzymałości na ścieranie. Dla osób chcących pozostać przy klasycznym brzmieniu progów, ale wyższej klasie twardości producent przygotował wersję Elite z 24% domieszką Nickel Silver- wersję Adamant Hard. Są to progi trudniejsze w obróbce, a więc dla Was trudniejsze do „zajechania”. Dla gitarzystów najbardziej wymagających a także dla muzyków zawodowych najlepszą opcją są progi stalowe.

Mamy porównanie z progami (również stalowymi) innych światowych marek i te od Sintomsa wypadają znakomicie. Po pierwsze po długim czasie intensywnego użytkowania nadal nie ma na nich żadnych śladów zużycia. Po drugie wciąż są idealnie wypolerowane- jest to kluczowe szczególnie przy podciąganiu struny. Progi innych firm nie posiadają takiej odporności na zużycie. Niektóre z nich są trudne w polerowaniu a w miejscach intensywnego podciągania struny obserwujemy nie tylko wypłaszczenie, ale i rolowanie korony progu. W skrajnych przypadkach powoduje to powstanie bardzo ostrej krawędzi.

Progi. Jaki rozmiar wybrać?

Progi Sintoms dostępne są w wielu rozmiarach. Od 1,5 mm polecanym do mandolin, przez 2 mm w akustykach, 2,5 w Fenderach vintage czy 2,7 lub 2,8mm szerokości w nowszych Fenderach. Oczywiście jest cała gama szerokości pomiędzy tymi wymienionymi, o które prosicie najczęściej. Sintoms zwiększa rozmiary nawet co 0,1mm dochodząc do bardzo szerokich 3 mm. To samo dotyczy wysokości. Niektórzy gitarzyści preferują niskie progi, innym zależy na jak najwyższych, macie więc do wyboru zakres wysokości od 0,58mm do1,5mm. Progi Sintoms mierzone są w systemie metrycznym. Oznacza to, że każdemu gitarzyście jest stosunkowo łatwo określić i zmierzyć pożądany rozmiar progów. Jeśli jednak poprosicie o rozmiar „Jumbo” lub inny wg standardów Fendera czy Dunlopa zmierzymy i zamontujemy odpowiednik Sintomsa 🙂

Naturalne zużycie progów

Oczywiste jest, że progi się zużywają i raz na jakiś czas należy podczas serwisu u lutnika sprawdzić stan progów. Są sytuacje kiedy pomimo braku wyraźnych wżerów lub wytarć progi mogą wymagać szlifu korekcyjnego. Tak się często dzieje z nowymi instrumentami. Po kilku miesiącach od zejścia z taśmy produkcyjnej może pojawić się efekt brzęczenia strun na progach. Jest to normalna sytuacja, szczególnie w gitarach produkowanych seryjnie, gdzie krótki czas produkcji wpływa na dalsze „ułożenie się drewna”.

Co jeśli gitarzysta zaczyna zauważać zmianę kształtu korony progu z zaokrąglonego na płaski? Najprawdopodobniej już da się usłyszeć, że struna gra nierówno na wybranych progach. W skrajnych przypadkach mogą pojawić się problemy z intonacją. Zwykle fabryczna wysokość progu pozwala na wykonanie 2 do 3 szlifów progów, w zależności od ich stanu zużycia. Jeśli jednak gitarzysta zwleka zbyt długo z oddaniem gitary do serwisu może okazać się, że stan progów nie pozwala na wykonanie standardowego szlifu. Może to być pierwszy i zarazem ostatni szlif w danym instrumencie, ponieważ wysokość progów po szlifie i odbudowaniu kształtu koron jest na tyle niska, że nie ma możliwości powtórzenia serwisu instrumentu w tym zakresie w przyszłości. Co więc pozostaje? Pozostaje wymiana progów.    

 

Zużycie progów w gitarze

Jak samodzielnie ocenić stan progów?

Najprostszym sposobem na ocenę stanu progów bez użycia specjalnych narzędzi jest obserwacja. Próg dobrze zachowany to próg gładki, bez żadnych zniekształceń. Korony grogów muszą być równe na całej ich długości. Jeśli próg spełnia te kryteria to oznacza, że nie nastąpiło jeszcze zużycie charakterystyczne dla wycierania się progów od grania. Pomimo dobrej kondycji wizualnej poszczególnych progów, mogą wystąpić nierówności między progowe. Te najłatwiej zlokalizować przysłuchując się gitarze, grając bez podłączenia do wzmacniacza. W gitarze gdzie progi są równe, struny brzęczą równomiernie na każdym progu. Jeśli progi są równe to nie ma przypadków gdzie struna brzęczy o progi w jakiś pozycjach a w innych już nie. W takiej sytuacji oznacza to tylko tyle, że progi są nierówne względem siebie. Kolejną rzeczą, którą możemy ocenić samodzielnie są wystające końcówki progów po za krawędź gryfu. To akurat jest najłatwiejsze, ponieważ przesuwając rękę po gryfie nie może być przypadku, w którym wyczujemy jakiekolwiek ostre krawędzie. W innym przypadku powinniśmy zastanowić się nad szlifem krawędzi progów. Jeśli gitara brzęczy lub gaśnie tylko na pierwszych kilku progach, albo tylko na ostatnich to nie musi to oznaczać problemu z progami. Najprawdopodobniej problemem jest błędne ustawienie krzywizny gryfu. 

Więcej ciekawych informacji o progach oraz innych istotnych kwestiach związanych z gitarami pojawi się wkrótce na blogu. Jeśli chcesz być na bieżąco zapisz się do newslettera.